Budowa hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Sudeckiej powoli dobiega końca, a wśród mieszkańców rodzi się pytanie – czy hala na siebie zarobi?
Obiekt powstaje głównie z myślą o siatkarzach, którzy dzięki temu będą mogli rozpocząć na poważnie starania o awans do Plus Ligi. Ponadto w najbliższym sąsiedztwie zlokalizowane są aż trzy szkoły, których uczniowie z pewnością część zajęć wychowania fizycznego spędzą w nowej hali.
Sport to jednak nie wszystko, i jak zaznacza manager hali Adam Zelent rozmowy nad wykorzystaniem hali toczą się na różnych płaszczyznach: