Tysiące czerwonych serduszek otrzymali mieszkańcy Nysy za okazaną pomoc. Za nami 26 edycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W zeszłym roku sztab WOŚP w Nysie zebrał ponad 42 tysiące złotych. Jakie fundusze udało się zebrać wolontariuszom w tym roku? Tego dowiemy się niebawem, po podliczeniu zawartości wszystkich puszek.
– mówi szef sztabu WOŚP w Nysie, Marcin Janik. Organizatorzy co roku dokładają wszelkich starań, by oszuści nie mieli możliwości podszyć się pod wolontariuszy. Jak dodaje Marcin Janik, w tym roku to nie złodzieje byli największym zmartwieniem dla wolontariuszy.
Jednak nawet kontrola policji nie pokrzyżowała planów nyskich wolontariuszy. W siedzibie nyskiego WOŚP, czyli w Inkubatorze Przedsiębiorczości całą niedzielę tętniło życie. Partnerzy ARN wykonywali makijaże, zabiegi kosmetyczne, a także pokazywali jak przeprowadzić pierwszą pomoc. Co więcej, w auli placówki zaprezentowały się lokalne zespoły taneczne, wokalne, a także soliści.
O kwocie, która dzięki pomocy mieszkańców Nysy zostanie przeznaczona dla wyrównania szans w leczeniu noworodków będziemy pisać niebawem.